Wrzesień 04-23.2020 , Podsumowanie podróży podczas pandemii : AUSTRIA, SŁOWENIA, CHORWACJA, #CZ.14

  To nasz ostatni postój przy morzu , później za Splitem wjeżdżamy na autostradę do granicy z Węgrami, taki był nasz pierwotny zamysł.  Wysz...

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Garda. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Garda. Pokaż wszystkie posty

18 lip 2013

Lago di Garda - powroty czyli Adriatycka Riwiera cz. 3/3

 Będąc nad Gardą nie sposób nie odwiedzić Werony. Byliśmy tu już kilkanaście lat temu lecz warto znowu było podjechać.








... a potem to już tylko campingi Riviery:













Warto wybrać się na włoski targ.







Król camperów ;)








---

...w następnej odsłonie rewelacyjny Safari Park Kenia ... 30 km. od granic Polski ;) Już nie potrzeba tułać się do Afryki by zobaczyć stada zwierząt i poczuć przygodę safarii

16 lip 2013

Lago di Garda czyli jedno z najpiękniejszych miejsc w Europie cz 1/3

Z Polski nad Gardę jest około 1100 km. Doświadczony kierowca pokona tę trasę w 16 godzin przy pomocy oczywiście doskonałych austriackich i włoskich autostrad. Ostatnie 50 km do najpiękniejszej miejscowości nad tym jeziorem - Malcesine będzie dla niego prawdziwym wytchnieniem. Droga biegnie tuż przy brzegach porośniętych przepiękną roślinnością. Pomimo że jezioro leży na północy Włoch i mroźne zimy zdarzają się tu czasem, to jednak wielkość zasobów wodnych (55 km długości i od 4-12 km szerokości) działają jak ogromny akumulator ciepła pozwalający rosnąć tu palmom i innym głęboko południowym rośliną. Widoki jak dla nas przepiękne.



Muszę tutaj zarekomendować bardzo fajny, kameralny camping, na którym mieliśmy przyjemność gościć. Położony jest w samym centrum Malcesine i nazywa się Villaggio Turistico Priori . Lokalizacja w cieniu zamku i nieopodal najpiękniejszego spacerniaka nad Gardą czyni go wyjątkowym campingiem spośród wszystkich, które widziałem. (...a było ich wiele ). Cena pobytu tam, również mile zaskakuje na tle innych. Darmowe wi-fi jest rzadkością we Włoszech. (przeważnie zdziera się tam z turysty 3-4 euro za godzinę). Trafiliśmy na niego przypadkiem poszukując campingu Claudia, który ładnie wygląda jak się przekonaliśmy ale tylko w internecie. Tuż obok campingu znajduje się również stacja kolei linowej na szczyt Monte Baldo. Kolejka ta jest unikalna, bowiem wagonik podczas jazdy obraca się jeszcze wokół własnej osi, ale o tym za chwilę.



Nawet ronda to małe dzieła sztuki









camping ;)




 ...w cieniu oliwnego drzewa



Urodę i wyjątkowość Malcesine najlepiej niech oddadzą zdjęcia: 





 ...w uliczkach Artyści prezentują swoje prace:

W zamku odbywają się koncerty (bilety w przystępnych cenach) oraz śluby. Jednego z nich byliśmy świadkami.




 uroki miasteczka:
































...typowe włoskie pojazdy: Alfa Romeo i skuter Vespa na tych krętych i pięknych drogach prezentują się wyśmienicie. Charakterem swych linii wpisują się doskonale we włoskie krajobrazy. 



...a w najnowszej małej Lancii Ypsilon moje kobiety się po prostu zakochały :) W Polsce przez większość pewnie wyśmiewanej, no bo jak to? ...nie Golf, nie Polo? ... nie Corsa ?.. najlepiej jeszcze od handlarza Pana Miecia co to nie bity i nie kręcony...heh ;)




 Tak czy siak każdy dzień najfajniej zakończyć kieliszkiem Limoncetty - miejscowej nalewki. Nazwa pochodzi od miejscowości Limone na drugim brzegu Gardy. To sztandarowy trunek, więc go sobie żałować to grzech :) ;) ;)


nocą miasto nabiera innego wymiaru:





Ze względu na to że postanowiłem dodać dużo zdjęć, cały materiał podzieliłem na 3 części.